Szkoda parkingowa -Co grozi za oddalenie się z miejsca kolizji?


Szkoda Parkingowa - Co grozi za oddalenie się z miejsca kolizji


Kolizje na parkingach, placach, określane są jako tzw. szkody parkingowe. W przypadku zaistnienia takiej szkody i odjechania z miejsca zdarzenia mogą spotkać kierującego istotne kłopoty. Oprócz odpowiedzialności wykroczeniowej, często bardziej dolegliwą konsekwencją jest żądanie zwrotu odszkodowania wypłaconego przez ubezpieczyciela poszkodowanemu. W niniejszym artykule zostanie wskazane, kiedy dochodzi do takiego żądania ubezpieczyciela, czy można uniknąć zapłaty zwrotu odszkodowania oraz co grozi za oddalenie się z miejsca kolizji bez pozostawienia danych. 

W pierwszej kolejności należy zaznaczyć, iż poza ewentualnym mandatem, kierujących pojazdem nie poniesie żadnych konsekwencji finansowych w przypadku, gdy po zaistnieniu kolizji:

  • Posiada ważne ubezpieczenie OC posiadacza pojazdu mechanicznego,
  • Nie odjedzie z miejsca zdarzenia,
  • Pozostawi poszkodowanemu swoje dane, (jak również dane polisy), celem naprawienia powstałej z winy kierowcy szkody.

Natomiast bardzo często się zdarza, iż po zaistnieniu szkody, która często kończy się z pozoru niewielkimi uszkodzeniami, otarciami pojazdu poszkodowanego, kierujący odjedzie z miejsca zdarzenia. W takiej sytuacji, w sytuacji, gdy poszkodowany lub osoby postronne ustalą, sprawcę kolizji po pewnym czasie zakład ubezpieczeń może zwrócić się z żądaniem zwrotu wypłaconego odszkodowania. W takim wypadku pojawiają się pytania: dlaczego zakład ubezpieczeń żąda ode mnie zwrotu odszkodowania skoro posiadam ważne ubezpieczenie OC? czy należy zapłacić żądaną kwotę? Dlaczego żądana kwota jest tak wysoka skoro powstało niewielkie wgniecenie w samochodzie poszkodowanego? Czy można uniknąć zapłaty?

W pierwszej kolejności ubezpieczyciel, który zlikwidował szkodę i wypłacił odszkodowanie poszkodowanemu, posiada prawo do zwrócenia się w pewnych sytuacjach do sprawcy zdarzenia o zwrot świadczenia.

Zgodnie z art. 43 pkt 4 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych zakładowi ubezpieczeń przysługuje prawo dochodzenia zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odszkodowania, jeżeli kierujący zbiegł z miejsca zdarzenia.

Zatem musi być spełniona przesłanka zbiegnięcia z miejsca zdarzenia, a zatem świadomego oddalenia się z miejsca kolizji.

Zarówno wskazana ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, jak również pozostałe akty prawne nie definiują „zbiegnięcia z miejsca zdarzenia”. Zatem przedmiotowa kwestia została wypracowana licznym w tym zakresie orzecznictwem sądowym. O tym, czy można mówić o "zbiegnięciu", decydują konkretne okoliczności faktyczne, przy czym z reguły dochodzi do tego wówczas, gdy oddala się on z miejsca wypadku wbrew obowiązującym przepisom, czy też by uniemożliwić zidentyfikowanie go i pociągnięcie do odpowiedzialności.

Można w tym zakresie między innymi wskazać na argumentację Sądu Najwyższego w wyroku z dnia 18 listopada 1998 roku (II CKN 40/98), synonimem słowa „zbiegł” może być słowo „uciekł”. Aby zatem przypisać kierowcy zachowanie określone w analizowanym przepisie, należałoby wykazać, iż kierowca „szybko”, w celu jego niezauważenia, opuścił miejsce wypadku bez zamiaru powrotu.

Uzasadniona jest więc taka wykładnia omawianego pojęcia, która zakłada nie tylko oddalenie się z miejsca zdarzenia, ale uczynienie tego w sposób świadomy, celem uniknięcia odpowiedzialności i ze świadomym zaniechaniem realizacji ustawowych obowiązków.


Podkreślić należy, że nie każde odjechanie z miejsca kolizji może stanowić podstawę do dochodzenia zwrotu wypłaconego przez zakład ubezpieczeń świadczenia odszkodowawczego.


Zatem w wielu sytuacjach, pomimo kierowanych wezwań o zapłatę ze strony ubezpieczycieli,  takie roszczenia są bezzasadne i należy podjąć obronę swoich praw zarówno na etapie przedsądowych, jak również w toku procesu sądowego.

Adwokat Sebastian Możdrzeń

 

Contact Form